Dyrektor podstawówki Danuta Kozakiewicz zwraca uwagę, że uczone przez nią dzieci sześcioletnie są wyjątkowo kreatywne.
Tymczasem rodzice skarżą się:
- “Dziecko straciło motywację do nauki”.
- “Rozpoczęło pierwszą klasę z uśmiechem na twarzy, a teraz jest załamanie i nie chce chodzić do szkoły”.
- “Dziecko nie radzi sobie z porażką, nie radzi sobie z ocenami”.
“Dużo jest takich przypadków. Dużo jest dzieci, które zgłaszają się z problemami emocjonalnymi, które nie radzą sobie z porażką, nie radzą sobie z emocjami, nie radzą sobie z asertywnością, z samodzielnością.” – mówi Dorota Kalinowska, psycholog, dzisiejszy gość porannego programu dwójki “Pytanie na śniadanie”.
Danuta Kozakiewicz, dyrektor szkoły państwowej nr 103 warszawskiej Sadybie, jest przeciwna nieustannej krytyce szkoły, dlatego zwraca uwagę, jak być powinno.
Reedukacja czyli wspomaganie wszystkich dzieci poprzez dodatkowe zajęcia wyrównawcze oraz przygotowanie rok wcześniej nauczycieli klas pierwszych do pracy z dzieckiem o rok młodszym – to zdaniem Dyrektor Kozakiewicz pomoże pierwszakom, które sobie nie radzą.
Tymczasem Katarzyna Elbanowska, matka 7 dzieci, uważa za niedorzeczny pomysł zajęć wyrównawczych dla wszystkich 6-letnich uczniów.
Protestuje: “Nie możemy zamiatać problemów pod dywan, bo tu chodzi o dzieci, o konkretne dzieci. Chcemy mówić o superlatywach, chcemy sukcesów w naszym kraju, ale ta reforma sukcesem nie jest. […] Naszym obowiązkiem jest mówienie, co poszło nie tak, żeby potem móc to naprawić, bo bez zdiagnozowania problemów nie da się ich naprawiać.”
Fundacja Rzecznik Praw Rodziców zbiera podpisy na rzecz wyboru rodziców. Ponad 30 tysięcy rodziców podpisało się pod ustawą obywatelską.
Projekt zakłada:
1. Rodzice będą decydować o tym czy ich dziecko rozpocznie edukację szkolną jako sześcio czy siedmiolatek.
2. Edukacja przedszkolna będzie prawem dziecka i obowiązkiem państwa a nie odwrotnie.
3. Rodzice będą mieli realny wpływ na program nauczania.
4. Podręczniki będą wybierać rodzice i nauczyciele a nie rząd.
5. Na wniosek rodziców przywrócone zostaną zajęcia dodatkowe w przedszkolach.
6. Podniesione zostaną standardy min. transportu do szkoły.
Fundacja czeka na kolejnych 60 tysięcy podpisów.
Co stanie się, kiedy obowiązek szkolny nie zostanie narzucony z góry? Nie trzeba prorokować, wystarczy zajrzeć do obecnych klas, w których znajdziemy dzieci z dwóch roczników.
Starsze umieją głoskować, ładnie piszą, grzecznie siedzą w ławkach. Dodatkowo szybko uczą się czytać przez składanie liter. Są spokojne i pewne siebie.
Młodsze ciągną się w tyle. Nie potrafią pisać łącząc litery, ich pismo jest niezgrabne, a ręka szybko się męczy. Kiedy maluch temperuje ołówek, jego zaradny starszy kolega już skończył cztery kolejne ćwiczenia.
Uczniowie w wieku 6 lat nie potrafią głoskować, nie wiedzą też, co głoskuje nauczyciel. Wiedzą, że głoska “o” jest w wyrazie “oko”, ale są też przekonani, że nie ma jej w wyrazie “motyl”, bo przecież słyszą wyraźnie tylko “m”.
Maluchy w takiej mieszanej klasie są sfrustrowane. Patrząc na swoich starszych kolegów wpadają w histerię. Przez łzy mówią, że nie potrafią rysować, że nie potrafią pisać i że nie potrafią czytać.
Wielu rodziców prosi o pomoc psychologa. Psycholog powinien tym dzieciom założyć klapki na oczy i odebrać zdrowy rozsądek, aby nie widziały tego co oczywiste – że w nauce szkolnej nie dorównają dzieciom o rok starszym.
6-letnie dzieci są bardziej kreatywne, mają lepszą pamięć fotograficzną i są bardziej spostrzegawcze, ale nie są w stanie sprostać nauce szkolnej, gdyż ta od lat była dostosowana do dzieci starszych – i nadal jest.
[call_to_action url=”https://cudownedziecko.pl/dt_catalog/nauka_czytania/” button_text=”CZYTANIE DLA ROZWOJU”]Jeśli chcesz lepiej przygotować dziecko do nauki szkolnej, rozwinąć jego zdolności, zapobiec dysfunkcjom, to poznaj nową unikalną metodę nauki czytania dr Anety Czerskiej dla dzieci od urodzenia.[/call_to_action]