W duńskiej szkole podstawowej uczniowie codziennie czytają. Zaczynają od tego dzień. Przeznaczona jest na to pierwsza lekcja.
Codzienne ćwiczenia w czytaniu
Każdy czyta to, co chce, byleby tylko czytał książkę.
W polskich szkołach natomiast, rodzice proszeni są o przypilnowanie dzieci, aby te czytały 15 lub 20 minut dziennie.
O ile w Polsce uczniowie czytają w domu, to w Danii robią to tylko w szkole. Nasuwa się pytanie DLACZEGO.
W duńskich szkołach zadaje się niewiele, ale wszystkie prace domowe dzieci odrabiają w szkole, najczęściej na ostatniej lekcji.
Tak jak dorosły nie powinien przynosić pracy, ani żadnych dokumentów z biura, tak dzieci nie przynoszą swojej pracy do dom 🙂
Co czytają skandynawskie dzieci
Mieszkam w Danii od 10 lat i nadal dziwią mnie teksty i książki, które są wymagane do przeczytania.
Ostatnio na podstawie dwóch rozdziałów z książki, uczniowie szóstej klasy musieli napisać wypracowanie.
Ich zadaniem było dokończyć historię. Była więc to praca bardzo kreatywna.
Tekst jednak mnie zszokował.
Pod nieobecność rodziców, którzy wyjechali i byli w podróży przez całą noc, dwaj synowie zaprosili na noc kolegę. Z nudów wykopali w ogródku dół, w którym zakopali kolegę, w taki sposób, że wystawała mu tylko głowa.
Następnie bracia oglądali telewizję i zapomnieli o towarzyszu. Telewizja sprowokowała ich do zrobienia porządku w domu. Jeden z braci zajął się sprzątaniem domu, a drugi ogrodu, mimo iż było już późno i zupełnie ciemno.
Podczas koszenia ogródka, chłopiec najechał na jakieś wybrzuszenie, ale nie wiedział, co to takiego. Było przecież ciemno. Kilkakrotnie przejechał po tym kosiarką.
Dopiero w domu, przy świetle zauważył, że był zakrwawiony. Nie wiedział dlaczego i razem z bratem postanowił położyć się spać.
Tu historia się urywa…