Aktualności

Problemy w nauce czytania – jak przewidzieć i zapobiec?

Zadzwoniła dziś matka siedmioletniego dziecka, które ma problemy z nauką czytania w szkole, choć nic tego nie zwiastowało.

Dziecko dobrze rozwijało się intelektualnie, manualnie i ruchowo, nie tylko zdaniem rodziców, ale także nauczycielek przedszkolnych oraz specjalistów.

Odnosiło sukcesy w przedszkolnej nauce czytania, gdzie uczyło się składania sylab.

W szkole uczone jest metodą głoskową. Tu zaczęło się też problemy.

Nauka czytania – jak przewidzieć problemy i zapobiec im

Rok szkolny zbliża się do końca, a dziecko nie potrafi czytać, a jeśli złoży już wyrazy z głosek, to nie rozumie ich znaczenia.

Opinia specjalistów

U młodego ucznia przebadano słuch fonematyczny. Wynik był pozytywny.

Pedagog szkolny obwinił zmianę metody. Czy słusznie? Niestety nie ma badań na ten temat. Co więcej – nauczyciele szkolni są zachęcani na spotkaniach z przedstawicielami ministerstwa, aby łączyli i mieszali metody.

Szkolne metody nauki czytania

Od dekady wiemy, że stosowanie metod szkolnych w edukacji przedszkolnej nie przynosi spodziewanych efektów.

Przez ponad ćwierć wieku dzieci uczyły sie czytania dwukrotnie – raz w przedszkolu, a następnie ponownie w szkole.

Wyniki takiego postępowania rozczarowują. Dlatego w podstawie programowej dla wychowania przedszkolnego z 2009 roku zabroniono nauczania czytania w przedszkolach.

Czyli nie należy stosować szkolnych metod nauki czytania względem przedszkolaków.

Wczesna nauka czytania metodą Cudowne Dziecko

Można natomiast stosować “Czytanie dla rozwoju”, naukę czytania w metodzie Cudowne Dziecko.

Została ona opracowana z myślą o dzieciach od urodzenia do 6 roku życia.

Rodzic prezentuje dziecku wyrazy i zdania, nie tłumacząc niczego, szczególnie nie zdradzając, że do ich zapisu stosujemy litery.

Dzięki wielu doświadczeniom, dziecko samodzielnie dochodzi do wniosku, które znaki graficzne, litery, oznaczają które głoski.

W ten sposób samo uczy się czytać – analogicznie jak uczy się mówić.

Nauka czytania w pierwszej klasie

Metoda Cudowne Dziecko polecana jest dzieciom od urodzenia do 6 roku życia, gdyż wtedy ma walory rozwojowe, a nie jest tylko i wyłącznie metodą nauki czytania. Umiejętność czytania traktujemy jako skutek uboczny właściwej stymulacji mózgu.

Im dziecko jest starsze, tym mniejsza jest plastyczność mózgu. Dla jednych badaczy wiekiem granicznym jest wiek 3 lat, dla innych 6 lat. Są też tacy, którzy przyjmują wiek 10 lat.

Dlatego w wieku 10 lat wydaje się zaświadczenia o dysleksji. Szanse, że w późniejszym wieku poprawimy rozwój, są znikome.

Warto jednak do tego wieku walczyć o prawidłowy rozwój i o zmniejszenie problemów.

Rzadko jednak rodzice dzieci szkolnych chcą wziąć udział w szkoleniu dla rodziców. Uważają, że za naukę czytania odpowiada nauczyciel.

Mimo iż mam wątpliwości co do słuszności tego twierdzenia, swoją uwagę skupiam na edukowaniu rodziców młodszych dzieci.

Wielu rodziców starszych dzieci, którzy wzięli udział w szkoleniu i stosowali metodę Cudowne Dziecko, twierdzi, że dziecko nauczyło się czytać i była to jedyna metoda osiągalna dla ich pociechy.

Innymi metodami dziecko nie było wstanie się nauczyć czytać. Składanie głosek czy sylab doprowadzało do frustracji i poczucia przegranej.

Dlatego polecam rodzicom pierwszoklasistów uczenie dziecka w domu z zastosowaniem metody Cudowne Dziecko.

Inne przyczyny problemów z nauką szkolną

Problemy z nauką czytania zdradzają problemy rozwojowe.

Niezwykle często wynikają z nieprawidłowego rozwoju motorycznego.

Istnieje wysoka korelacja między problemami z nauką czytania a ominięciem kluczowych dla rozwoju umiejętności w pierwszym roku życia.

Pełzanie i raczkowanie mają kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju człowieka.

Dynamiczne pełzanie ruchem naprzemiennym na dystansie 50 metrów dziennie świadczy o rozwoju dwóch z siedmiu poziomów funkcjonalnych w rozwoju mózgu.

Dynamiczne raczkowanie ruchem naprzemiennym, na dystansie 400 metrów dziennie świadczy o rozwoju trzeciego poziomu.

Tym samym dziecko osiąga niemal połowę drogi, którą przebywa w rozwoju do 6 roku życia.

Niestety rodzice wspomnianego pierwszoklasisty nie wiedzieli, że pełzanie i raczkowanie ma znaczenie.

Wyczekiwali natomiast na samodzielne siedzenie, które nie tylko nie jest umiejętnością kluczową, ale nawet stopuje rozwój na kilka tygodni, a czasem miesięcy.

Jak pomóc dziecku w pierwszej klasie

Nasze działania powinny więc być ukierunkowane na kilka celów:

  • pomóżmy dziecku w nauce czytania, prowadząc naukę domową równolegle z nauką szkolną, ale inną (najłatwiejszą) metodą,
  • uzupełnijmy zaniedbane obszary w zakresie rozwoju motorycznego, zapewniając codzienną stymulację i ćwiczenia,
  • skupmy uwagę na niewygarniętych odruchach, z pierwszego roku życia, których istnienia nie byliśmy zwykle świadomi i nie wiedzieliśmy, że należy je wygasić, ani jak to robić,
  • zajmijmy się nauką matematyki, zapewniając dodatkową stymulację rozwoju (równolegle z nauką czytania),
  • uporządkujmy dietę, aby nie przeszkadzać w rozwoju neurologicznym dziecka, bo są produkty, które opóźniają rozwój oraz takie które mu sprzyjają.

Czasu zostało niewiele, a czas ten jest najtrudniejszym okresem w porównaniu z wcześniejszymi latami. Dlatego warto zintensyfikować działania.

Potrzebną wiedzę uzyskasz na następujących szkoleniach:

Osoby z Warszawy i okolic zachęcam do udziału w szkoleniach grupowych. Z innymi rodzicami spotkam się na szkoleniach online. Podczas indywidualnego spotkania przez Skype

: