W ostatnich dniach grudnia, między Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem prowadziłam 6szkoleń dla rodziców małych dzieci.
- 28.12.2017 – godz. 11.00 Rozwój w pierwszym roku
- 28.12.2017 – godz. 16.00 Balans energetyczny
- 29.12.2017 – godz. 9.00 Wczesna nauka czytania
- 29.12.2017 – godz. 15.30 Wczesna nauka matematyki
- 30.12.2017 – godz.9.00 Ruch kluczem do inteligencji
- 30.12.2017 – godz. 15.15 Tajemnica kreatywności
Rozwój w pierwszym roku życia
Na szkolenie o rozwoju w pierwszym roku życia dziecka coraz częściej przychodzą absolwentki innych szkoleń, gdyż spodziewają się nowego członka rodziny. Bardzo cieszy mnie fakt, że mądrzy i świadomi rodzice decydują się na kolejne dziecko, które dzięki nim będzie się optymalnie rozwijać, ciesząc rodziców.
Niestety martwią mnie doniesienia młodych matek, które twierdzą, że w szpitalach są namawiane przez personel do działań, które skutkują problemami rozwojowymi. Niestety początkowo nie są świadome, że taki sposób pielęgnacji maluszka, będzie rodzić problemy. Dlatego posłusznie wykonują zalecenia. Już po czterech miesiącach trudno jest naprawić szkody.
Wydaje się, że zalecenia personelu wynikają z troski o bezpieczeństwo, ale chyba nikt nie ma świadomości, co dzieje się po kilku miesiącach i jak dalej skutkuje na całe życie dziecka, bo po raz ostatni widzą oni dziecko, kiedy ma kilka dni życia.
Balans energetyczny
Tematem tego szkolenia są diety, które mają wspierać rozwój neurologiczny dziecka oraz jego zdrowie. Omawiamy także terapie naturalne i uczymy się stawiania baniek oraz masażu refleksologicznego. Niespodziewanie uczestnicy szkolenia dowiadują się dużo o swoim zdrowiu, w szczególności różne fakty układają się w zaskakującą całość. Mam nadzieję, że to odmieni życie ich samych, jak i zapobiegnie powielaniu błędów żywieniowych względem dziecka.
Wczesna nauka czytania
Największym zainteresowaniem cieszy się nauka czytania i matematyki. W szkoleniach wzięli udział rodzice zarówno kilkumiesięcznych maluszków, jak i tacy, których pociechy uczą się już czytania w przedszkolu i szkole – niestety z dużymi kłopotami.
Rodzice maluszków słuchając dramatów, jakie przeżywają rodzice starszych dzieci, postanawiają, że będą regularni w nauce czytania, aby takie historie nie były w przyszłości ich udziałem.
Wczesna nauka matematyki
To szkolenie zawsze bawi mnie najbardziej. Cieszę się mogąc przekonać uczestników, że do nauki dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia nie należy używać żadnych gadżetów, tak zwanych liczmanów: patyczków, kasztanów, czy klocków.
W drugiej części szkolenia graliśmy w gry strategiczne. Szczególną przyjemność sprawia mi obserwowanie, jak w głowach uczestników rodzi się strategia, jak obserwują moje ruchy i jak wpadają na pomysł, jak mnie ograć. Im bardziej bezlitośnie z nimi gram, tym szybciej tworzą strategię.
Z tego powodu rozmawiamy o tym, jak podejść do problemu przegranej, jak grać z dzieckiem, jak uczyć je strategii i jw jaki sposób doprowadzić do sytuacji, że nie będzie się ono przejmować przegraną.
Ruch kluczem do inteligencji
Często nie jesteśmy świadomi tego, że są obszary rozwoju, które zaniedbaliśmy. Kiedy dziecko osiągnie wiek przedszkolny narzekamy, że jest nieśmiałe, bojaźliwe, nie potrafi skupić się na wykonywanych czynnościach i ma kłopoty z nawiązaniem relacji społecznych.
Uporządkowanie rozwoju motorycznego, stymulowanie zaniedbanych obszarów oraz wygaszanie odruchów, które utrzymują się od niemowlęctwa, daje zaskakujące efekty w obszarze rozwoju intelektualnego, a więc w nauce czytania i matematyki, także w obszarze rozwoju mowy, rozwoju społecznego i motorycznego.
Tajemnica kreatywności
Weekend szkoleń zakończyliśmy w radosnym stylu. Niemal przez całe zajęcia bawiliśmy się, rozwijając naszą pamięć, wyobraźnię i kreatywność. Rodzice byli zaskoczeni, jak wiele informacji są w stanie zapamiętać w niezwykle krótkim czasie, wspaniale się przy tym bawiąc. Nikt nie męczył się nad zastosowaniem jakichkolwiek technik. Wszystko odbywało się w atmosferze frywolnej, twórczej zabawy.
Uczestnicy byli też zaskoczeni jak proste mogą być zabawy stymulujące rozwój pamięci fotograficznej, w które możemy zaangażować nawet dziecko dwuletnie. Omówiliśmy, jak układać puzzle, aby nie zabijać a rozwijać naturalne zdolności maluszków. Mieliśmy wiele przyjemności ucząc się wiersza na pamięć . Mam nadzieję, że już nigdy nie będzie to problemem, a nawet przykrym obowiązkiem. Niech od teraz zawsze będzie to świetną zabawą w tajnych agentów.
Mam nadzieję, że wielu rodziców, których poznałam pod koniec grudnia spotka się ze mną na początku lutego na szkoleniu o pomnażaniu inteligencji i balansie emocjonalnym. Do zobaczenia w najbliższą niedzielę!