Zajęcia rozwojowo-edukacyjne dla rocznych dzieci są rzadkością, dlatego też niewielu rodziców ich szuka. Tymczasem im młodsze jest dziecko, tym większa plastyczność mózgu.
Co w praktyce oznacza, że najmłodsi mają dużą neuroplastyczność?
Im dziecko młodsze, tym więcej tworzy się połączeń nerwowych w mózgu. To oznacza, że bodźce dochodzące do mózgu zmieniają jego strukturę. Dzieje się to w każdej minucie życie małego dziecka. Możemy ten proces przyspieszyć lub opóźnić. Na zajęciach Zabawy z rozumem w sposób planowy robi to nauczyciel.
Zabawy z rozumem
W Centrum Edukacji Clarum Marianna Bartmańska od kilku miesięcy prowadzi zajęcia dla najmłodszych Zabawy z rozumem, jako licencjonowany nauczyciel. Zajęcia prowadzi w maleńkich grupach – nie więcej niż 6 dzieci, choć Marianna przyznaje, że najlepiej wyczuwa potrzeby i nastroje dzieci, kiedy grupa liczy mniej osób.
Na dobry początek
Wielu nauczycieli Zabaw z rozumem zaczyna zajęcia śpiewając z dziećmi piosenkę, a kończy aktywnością manualną. Z najmłodszymi czasem szybko trzeba reagować na zmienny nastrój i zainteresowanie, dlatego Marianna błyskawicznie podjęła decyzję, że tego dnia najlepiej zacząć od tworzenia kart wielkanocnych.
Nawet roczne dziecko może przez kilkanaście minut skupić uwagę na tworzeniu karty wielkanocnej. Przydają się do tego kolorowe nalepki.
Pozwalając samodzielnie tworzyć maluszkowi jego rękodzieło, dajemy mu szansę na samodzielne podejmowanie decyzji. Podejmując decyzje o wyborze nalepki i miejsca, gdzie ją nalepi, dziecko rozwija swoją kreatywność.Samodzielna twórczość pozwala budować poczucie swojego miejsca w świecie i poczucie własnej wartości.
Aktywność, która jest wyzwaniem dla dłoni również kształtuje połączenia nerwowe w mózgu. Choć wygląda, że pracę wykonują tylko palce, to zaangażowany jest w nią mózg. Im sprawniejsze dłonie, tym lepiej świadczy to o neurologicznym rozwoju dziecka.
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY JE POWIĘKSZYĆ
Matematyka dla dzieci
Od aktywności manualnej płynnie przeszliśmy do nauki matematyki, z którą dzieci powinny mieć styczność już od urodzenia, gdyż już od urodzenia obserwujemy u każdego zdrowego dziecka zdolności matematyczne, które nierozwijane zanikają. Najłatwiej zdolności te zaobserwować i rozwinąć u dzieci do trzeciego roku życia. Później też jest to możliwe, ale wymaga więcej motywacji i pracy ze strony rodzica.
Chcąc zapoznać maluszka z pięknem matematyki, musimy go zaznajomić z pojęciem liczby. Przebiega to w dwóch etapach.
Najpierw zapoznajemy dziecko z mnogością i pojęciem liczby, aby następnie przedstawić mu zapis cyfrowy liczb.
Kiedy rodzic pracuje samodzielnie w domu, ten wstęp zajmuje nie więcej niż miesiąc, ale rodzic ma okazję codziennie bawić się matematyką. Marianna spotyka się ze swoją grupą tylko raz w tygodniu, dlatego rozciągnie się to w czasie na kilka miesięcy.
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY JE POWIĘKSZYĆ
Jak pokazują badania naukowe, wysokie wyniki w testach matematycznych osiągają obywatele krajów azjatyckich, w których jest wysoka kultura matematyczna: ogół społeczeństwa szczyci się znajomością matematyki na wysokim poziomie, a język przesiąknięty jest wieloma matematycznymi terminami.
Z tego powodu wato już od urodzenia używać matematycznych terminów i pojęć w trakcie prostej komunikacji z dzieckiem.
Dlatego Marianna wyjęła pudełko, w którym były różnej wielkości figury geometryczne: koła, trójkąty, kwadraty, prostokąty i pięciokąty.
Nauka zapachów
Zabawa z zapachami okazała się zupełnie zaskakująca. Po pierwsze dla wielu małych dzieci to zupełna nowość. Dlatego wyzwaniem jest nauczenie maluszków, aby zbliżyły nos do otwartego słoiczka, z którego wydobywa się zapach.
Dzieci czują zapach intensywniej, dlatego czują go z większego dystansu.
Zabawa z zapachami stała się okazją do ćwiczenia wielu umiejętności. Jak widać na zdjęciach, Marysia
- ćwiczyła umiejętności manualne – odkręcając słoiki,
- porządkowała słoiki, ustawiając je w linii,
- nazywała cyfry zapisane na spodzie – Marianna umieściła je tam, aby było jej łatwiej odnaleźć szukany zapach.
Przyznam, że po zajęciach spróbowałam zgadnąć, jakie zapachy ukryła Marianna w słoikach. Niektóre były oczywiste, jak zapach cytryny, ale niektóre okazały się niełatwe.
Bity inteligencji
Małe dzieci są ciekawe świata, niestety najczęściej potrafimy zaspokoić ich ciekawość tylko pobieżnie. Przyczyny są dwie.
Po pierwsze nasza wiedza jest często dość powierzchowna – widzimy czerwonego robaka z rysunkiem czarnej maski na plecach, ale nie znamy jego nazwy. Niektórzy nazywają go tramwajarzem. Tymczasem to bardzo popularny pluskwiak, który nosi nazwę kowal bezskrzydły.
Tymczasem w każdej minucie moglibyśmy dostarczyć dziecku setek informacji, gdybyśmy je tylko znali. Dziecko zapamiętałoby je wszystkie. Niestety często nie wiemy, jak je przekazać. Nawet jeśli mamy coś ciekawego do przekazania, robimy to w taki sposób, że dziecko ucieka.
Efektywnym i prostym sposobem przekazania dziecku wiedzy encyklopedycznej są bity inteligencji – specjalne karty edukacyjne.
Marianna przygotowała różne karty z owadami – bo to temat bliski każdemu dziecku. Zanim nauczymy dzieci brzydzić i bać się robaków, one uwielbiają podglądać te małe zwierzęta.
Piękne duże informacje zwracają uwagę dziecka, a wtedy mamy krótką chwilę, aby przekazać niewielką informację.
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY JE POWIĘKSZYĆ
Nauka czytania
Na wzór zestawów Bity inteligencji, Marianna przygotowała karty do nauki czytania.Zadaniem dziecka jest właściwie przyporządkować nazwy do odpowiednich obrazów, w tym wypadku były to nazwy i obrazy owadów.Dzięki tej zabawie rodzice mogą się przekonać, że ich pociecha potrafi czytać, nawet jeśli ma tylko rok.
Rodzice mają prawo być bardzo dumni, kiedy dziecko potrafi prawidłowo przyporządkować kilkanaście nazw.
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY JE POWIĘKSZYĆ
Wiedza encyklopedyczna
Motyle, inaczej łuskoskrzydłe, to rząd owadów. Zaraz po chrząszczach, stanowią drugą najliczniejszą grupę owadów.
Na ziemi żyje 150 tysięcy gatunków motyli. Marianna pokazała małe karty z kilkoma. Pokazała też kilka gatunków ważek, much i biedronek.
Zadanie polegało, na odpowiednim przyporządkowaniu gatunków do rzędu.
Teraz dziecko już wie, że bielinek kapustnik, rusałka pawik, rusałka admirał oraz błyszczka jarzynówka należą do rzędu motyli.
Czytanie globalne
Można rozpocząć naukę czytania już od urodzenia. Wtedy wspiera rozwój wzroku, słuchu i mowy.
Póki dziecko nie zna liter, czytanie globalne metodą Cudowne Dziecko rozwija także myślenie operacyjne.
Kiedy dziecko zna już litery, czytanie globalne możne poprawiać umiejętności: szybkość i płynność.
W specjalnie opracowanym harmonogramie, uczymy czytania wyrazów oraz zdań. Z nauką zdań nie należy zwlekać. Może się ona odbywać od samego początku.
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY JE POWIĘKSZYĆ
Pamięć fotograficzna
Niektóre zdolności możemy zaobserwować u bardzo małych dzieci. Tak jest z pamięcią fotograficzną.
Niestety z czasem tracimy tę zdolność. Aby tego uniknąć pamięć trzeba ćwiczyć..
Marianna przygotowała dwa rodzaje kart. Na jednych dziecko szukało elementów, które Marianna pokazywała na innych kartach.
Dzieci są w tej zabawie często szybsze niż dorośli.
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY JE POWIĘKSZYĆ
Szósty zmysł
Maluchy mają niesamowitą intuicję i kilka innych zdolności, które moglibyśmy nazwać szóstym zmysłem.
Nie będąc ich świadomi, rodzice zazwyczaj ich nie rozwijają, dlatego między trzecim a szóstym rokiem życia zdolności te ulegają wygaszeniu.
Odpowiednie zabawy, choć krótkie i dyskretne, pozwolą te zdolności utrzymać i rozwinąć.
Dla najmłodszych taka zabawa może przy okazji okazać się wyzwaniem manualnym. Za pierwszym razem było to niełatwe ćwiczenie, ale z czasem dziecko okaże się coraz sprawniejsze.
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY JE POWIĘKSZYĆ
Sprawność manualna
Ważnym aspektem rozwoju jest sprawność manualna. Duża sprawność świadczy o dobrym rozwoju mózgu i daje pewność, że maluch będzie się równie dobrze rozwijać się pod kątem intelektualnym.
Zabaw manualnych jest wiele, ale in bardziej je urozmaicimy, tym chętniej dziecko będzie brało w nich udział.
Rysowanie i malowanie w domu z rodzicem jest już mocno wyeksploatowaną aktywnością, dlatego na zajęciach Zabawy z rozumem bardzo rzadko sięgamy po kredki. Zdarza się to, ale tylko po to, aby kształcić współpracę dwóch rąk i przygotować dziecko do wyboru ręki wiodącej.
Aktywności manualne są pretekstem do kształcenia również innych umiejętności. Marianna zorganizowała zabawę, która przygotowuje dziecko do ćwiczeń pamięci fotograficznej..
Marysia nawlekła trzy kulki na sznurek, ale kiedy skończyła zdała sobie sprawę, że choć kolory wybrała poprawnie, to kolejność się nie zgadza. Była zafascynowana tym odkryciem. Jestem pewna, że następnym razem zrobi to w odpowiednim porządku.
Dostrzeganie szczegółów
Na zakończenie zajęć, Marianna rozrzuciła w jednym rogu sali różnokolorowe krążki.
Wystarczyło dać dziecku pierwszy krążek, aby pobiegło sprawdzić, jakie leżą na podłodze. Od razu znalazła się para, a za nią kolejna.
Marianna zaproponowała układanie par w drugim końcu sali. Każda okazja jest dobra do odrobiny ruchu. Najmłodsi zaczynają przecież bieganie od krótkich dystansów.
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY JE POWIĘKSZYĆ
Podsumowanie
Zajęcia składały się z kilkunastu aktywności. Czasem bywa ich nawet blisko 20. Zajęcia odbywają się bardzo dynamicznie, choć są niezwykle spokojne emocjonalnie. Marianna nie jest szaloną ciocią Klocią, a dyskretnym przewodnikiem. Nie skupia uwagi na sobie, ale pozwala dziecku na spokojne myślenie i skupienie.
Adres Centrum Edukacji Clarum
ul. Herbsta 2A, lok. U-3; 02-784 Warszawa; tel. 606774263; mail: kontakt@clarum.edu.pl
Strona www: http://clarum.edu.pl/
https://www.facebook.com/clarum.edu/