Aktualności

Czy dwujęzyczna edukacja może pomóc mózgowi dziecka w skupieniu się?

Od dziesięcioleci psychologowie europejscy i amerykańscy przestrzegają przed nauką drugiego języka. Twierdzili, że nauka języka obcego ma zły wpływ na mózg dziecka.

Tymczasem ostatnie badania wykazały, że jest dokładnie odwrotnie. Obecnie naukowcy wierzą, że ucząc się języka obcego rozwijamy umiejętności poznawcze, poprawiamy skupienie uwagi i samokontrolę, a także lepiej radzimy sobie z analizą sprzecznych informacji.

W stanie Utah prowadzone są obecnie badania, w których udział bierze 100 szkół publicznych, które prowadziły w ciągu ostatnich 5 lat naukę także w drugim języku: mandaryńskim, francuskim, hiszpańskim, portugalskim lub niemieckim.

Zwolennicy edukacji dwujęzycznej mówią o wartości takiego przygotowania w dobie globalnej gospodarki i ekonomii. Tymczasem rodzice są podekscytowani efektami dla rozwoju dziecięcego mózgu.

Jak wygląda edukacja dwujęzyczna?

W szkole Arrowedhead Elementary w Santa Clara, przedszkolaki, pierszo- i drugoklasiści przez pół dnia uczą się przez pół dnia w języku chińskim, a przez resztę w języku angielskim.

Lekcje czytania i wychowanie obywatelskie prowadzone są w języku angielskim. Matematyka i przyroda są w języku obcym.

Nawet dzieci, które naukę w języku chińskim rozpoczęły dwa miesiące temu, wydają się wszystko rozumieć. Podczas lekcji w języku chińskim, porozumiewanie się w języku angielskim jest stanowczo zabronione.

Szkoła Arrowhead przystąpiła do programu dwujęzycznego nauczania trzy lata temu, zatrudniając Chińczyków jako nauczycieli – w ramach partnerstwa pomiędzy rządem Chin a staniem Utah. Dyrektor Susan Harrah początkowo stała w obliczu pewnego oporu ze strony rodziców i pracowników.

Wielu nauczycieli nie było przygotowanych do dwujęzycznej edukacji i nie chciało brać udziału w żadnym językowym programie. Nauczycielka przedszkolna Jackie Fonnesbeck nie popierała programu. “Byłam bardzo zaniepokojona matematyką, bo tam dzieci uczyły się podstaw i czułam, że potrzebują dobrej ,silnej bazy w języku angielskim, zanim nauczą się matematyki w języku chińskim.”

Trzy lata po rozpoczęciu programu, sceptycy dwujęzycznego nauczania stali się jego największymi fanami. Wyniki testów uczniów biorących udział w programie są nieco wyższe niż innych dzieci. Jest też lista oczekujących, aby dostać się do programu, a nauczyciele szkolni – nawet języka angielskiego – są teraz wielkimi kibicami.

“Fajnie jest patrzeć na nich, kiedy uczą się i mówią po chińsku”, mówi Fonnesbeck. “To niesamowite, że te dzieci mogą to zrobić, bo z pewnością ja nie. Im są młodsze, kiedy zaczynają, tym lepiej sobie radzą. Jesteś zachwycony, kiedy to widzisz.”

Co się dzieje w mózgu?

Badacze mózgu, którzy zajmują się dwujęzycznością, uważają, że żonglowanie dwoma językami wzmacnia system nerwowy i pozwala na lepsze skupienie uwagi. Lepsza umiejętność koncentracji prowadzi do poprawy umiejętności akademickich u niektórych dzieci, które są dwujęzyczne lub biorą udział w programie dwujęzycznej edukacji.

Kanadyjska psycholog Ellen Bialystok z Uniwersytetu York w Toronto, bada, czym różni się praca mózgu osób dwujęzycznych w porównaniu z osobami mówiącymi jednym językiem. Prowadzi ona badania z użyciem elektroencefalografu (EEG), urządzenia, które rejestruje aktywność elektryczną neuronów w mózgu.

Podczas jednego z eksperymentów mierzyła poziom skupienia uwagi i zdolność do ignorowania nieistotnych szczegółów. Osoby dwujęzyczne osiągają na ogół lepsze wyniki niż osoby znające tylko jeden język.

Osoby badane widziały na ekranie monitora pięć strzałek, które wskazywały rożne kierunki i wydawały dźwięki. Zadaniem badanego było obserwowanie centralnej strzałki i klikanie myszką lewą lub prawą ręką, w zależności, jaki wskazywała kierunek. Badany był rozpraszany przez pozostałe cztery strzałki i związane z nimi sygnały dźwiękowe. Sprawdzano czas i poprawność wykonania zadania. Urządzenie EEG rejestrowało jak intensywnie pracował mózg badanego, aby skupić uwagę na wybranej strzałce i zignorować zbędne informacje.

Psycholożka Bialystok wierzy, że osoby dwujęzyczne lepiej oddzielają informacje ważne i ignorują zbędne. Ich mózgi mają silniejszy system kontroli wewnętrznej, który przydatny jest przy “przełączaniu się” między językami.

“Na podstawie ogromnej ilości badań wiemy, że oba języki są zawsze aktywne do pewnego stopnia w mózgu”. Jednak dwujęzyczni ludzie nie mówią połowy zdania w jednym języku, a połowy w innym. A mogliby.

System kontroli – w płacie czołowym – skupiony jest na jednym języku i eliminacji drugiego. Sieć połączeń u osób dwujęzycznych zarządza ruchem – użyciem jednego lub drugiego języka. Sieć neuronowa- silnie pracując – wzmacnia się.

Profesor psychologii Judith Kroll, ekspertka dwujęzyczności i dyrektorka Centrum Nauki Języka w Penn State, uważa, że mózgi osób dwujęzycznych utrzymują dwa języki dostępne i aktywne, ale odseparowane od siebie.

Zmiana podejścia do dwujęzyczności

Obecnie dostrzega się wiele korzyści dwujęzyczności dla rozwoju inteligencji poznawczej. Nie zawsze tak było. W 1960 roku psychologowie spostrzegali to jako wadę. Podręczniki z 1950 roku tworzenie dwujęzycznych dzieci przyrównywały do upośledzenia umysłowego.

W naszym współczesnym społeczeństwie wielozadaniowym wielojęzyczność uległa przewartościowaniu. Dzisiaj dwujęzyczne osoby mają przewagę, ze względu na silny system kontroli wykonawczej w mózgu. Wielojęzyczność wymaga skoncentrowania i uwagi selektywnej. W tym samym czasie osoba dwujęzyczna zbiera informacje, kształtuje swoje opinie, a jednocześnie selekcjonuje języki, aby skonstruować wypowiedź. Wymaga to wzmożonej pracy płata czołowego.

Dwujęzyczność lekiem na starość

Kanadyjska psycholog Ellen Bialystok z Uniwersytetu York w Toronto, bada, czym różni się praca mózgu osób dwujęzycznych w porównaniu z osobami mówiącymi jednym językiem. Prowadzi ona badania z użyciem elektroencefalografu (EEG), urządzenia, które rejestruje aktywność elektryczną neuronów w mózgu.

Podczas jednego z eksperymentów mierzyła poziom skupienia uwagi i zdolność do ignorowania nieistotnych szczegółów. Osoby dwujęzyczne osiągają na ogół lepsze wyniki niż osoby znające tylko jeden język.

Osoby badane widziały na ekranie monitora pięć strzałek, które wskazywały rożne kierunki i wydawały dźwięki. Zadaniem badanego było obserwowanie centralnej strzałki i klikanie myszką lewą lub prawą ręką, w zależności, jaki wskazywała kierunek. Badany był rozpraszany przez pozostałe cztery strzałki i związane z nimi sygnały dźwiękowe. Sprawdzano czas i poprawność wykonania zadania. Urządzenie EEG rejestrowało jak intensywnie pracował mózg badanego, aby skupić uwagę na wybranej strzałce i zignorować zbędne informacje.

Psycholożka Bialystok wierzy, że osoby dwujęzyczne lepiej oddzielają informacje ważne i ignorują zbędne. Ich mózgi mają silniejszy system kontroli wewnętrznej, który przydatny jest przy “przełączaniu się” między językami.

“Na podstawie ogromnej ilości badań wiemy, że oba języki są zawsze aktywne do pewnego stopnia w mózgu”. Jednak dwujęzyczni ludzie nie mówią połowy zdania w jednym języku, a połowy w innym. A mogliby.

System kontroli – w płacie czołowym – skupiony jest na jednym języku i eliminacji drugiego. Sieć połączeń u osób dwujęzycznych zarządza ruchem – użyciem jednego lub drugiego języka. Sieć neuronowa- silnie pracując – wzmacnia się.

Profesor psychologii Judith Kroll, ekspertka dwujęzyczności i dyrektorka Centrum Nauki Języka w Penn State, uważa, że mózgi osób dwujęzycznych utrzymują dwa języki dostępne i aktywne, ale odseparowane od siebie.

Jaka jest popularność edukacji dwujęzycznej

Według danych z Centrum Lingwistyki Stosowanej (CAL), od 1970 roku stale rośnie popularność edukacji dwujęzycznej. W 2011 roku w programie uczestniczyło 450 szkół.

W tym samym czasie spada ilość szkół oferujących naukę języka obcego. Problem ten dotyczy zwłaszcza najmłodszych uczniów.

Porównując dane z lat 1997 i 2008, zauważamy, że spadł odsetek szkół podstawowych oferujących naukę języka obcego z 31 procent do 25 procent.

Dane te będą jeszcze bardziej zaskakujące, gdy weźmiemy pod uwagę tylko szkoły publiczne. Odsetek instytucji oferujących nauczanie języka obcego spadł z 24 procent do 15 procent, w tym samym okresie.

Dziwi to Gregga Robertsa, koordynatora programu dwujęzyczności. “Dlaczego sądzi się, że nauczanie tylko jednego języka jest korzystne dla uczniów w XXI wieku?”