Aktualności

Kolejna zabawka zagraża rozwojowi dziecka

Przeczytałam dzisiaj informację na temat nowej zabawki edukacyjnej, która wejdzie na rynek latem. Producentem jest wiodąca firma plastikowych zabawek dla najmłodszych. Zabawka przypomina gąsienicę wykonaną jakby z myszek komputerowych.

Autor informacji ostrzegała rodziców:

Nie dajcie się nabrać! Nowa zabawka przygotowana przez … ma kosztować 50 USD. Na rynek ma trafić w lecie.

Ma rzekomo uczyć dzieci kodowania.TO NIEPRAWDA! TA ZABAWKA NICZEGO NIE UCZY! Jest całkowicie nieadekwatna do rozwoju waszego dziecka! Tu chodzi o wyłącznie o zysk producenta! Niestety…

Czy nas to jeszcze dziwi?

Chyba nauczyliśmy się już, że zabawki ogłupiają, a nie edukują, tak jak wiele produktów spożywczych nie odżywia, a zatruwa organizm człowieka. Tak samo lekarstwa – choć pomagają na jedną dolegliwość, to wywołują inną. A wszystko w imię zysku producenta.

Świadomi i mądrzy rodzice znajdują jednak żywność, która odżywia i środki, które działają korzystnie dla zdrowia. To nie jest łatwe, ale możliwe.

Właściwe dbanie o rozwój dziecka też wymaga wysiłku. Prawidłowe dbanie o rozwój nie polega na wydawaniu pieniędzy na kolorowe gadżety, z których większość tylko blokuje rozwój dziecka.

W pierwszym roku życia dziecka stosujemy szczególnie dużo blokerów rozwoju – oczywiście z przekonaniem, że robimy to dla dobra dziecka. Kiedyś naliczyłam ich 26, ale ostatnio moi klienci wzbogacają tę listę. Tylko w grudniu na szkoleniu Cudowny start  poinformowali mnie o kolejnych trzech gadżetach blokujących rozwój.

Właśnie dlatego pracując z rodzicami stawiam sobie następujące cele:

  • Uczę rodziców, jakie umiejętności są kluczowe dla rozwoju mózgu, jak przebiega rozwój dziecka w czasie pierwszych 6 lat życia w obszarze wzroku, słuchu, mowy, dotyku, rozwoju ruchowego, sprawności manualnej i jak wspierać dziecko w osiągnięciu kolejno wszystkich kluczowych umiejętności w wymienionych obszarach.
  • Opisuję naturalne zdolności, którymi dysponuje każde małe dziecko i uczę, jak je rozwijać, aby nie uległy wygaśnięciu. Jeśli nie jesteśmy świadomi zdolności dziecka, jak mamy je rozwijać?
  • Dbanie o prawidłowy rozwój neurologiczny i wykorzystywanie zdolności ma zapobiec dysfunkcjom rozwojowym, z którymi boryka się nawet 60% najmłodszych uczniów.

Dbam o to, aby absolwenci moich ośmiu szkoleń stali się specjalistami w zakresie rozwoju własnego dziecka równymi mnie. Chciałabym, aby umieli odróżniać zabawki edukacyjne od bezużytecznych plastikowych kolorowych przedmiotów. Aby umieli odróżniać specjalistów od naciągaczy i oszustów.

To my, mądrzy i świadomi rodzice będziemy kształtować rynek. Musimy nauczyć producentów zabawek, tak jak uczymy producentów żywności, że nie można nas oszukiwać.

Ale czy rodzice, są jedyną siłą kształtującą rynek. Na pewno najważniejszą, ale…

W ostatnich miesiącach producenci żywności ekologicznej ruszyli szturmem na rynek w Danii. Chcą nauczyć klientów kupowania produktów EKO. W każdą niedzielę produkty BIO sprzedawane są ze zniżką 20%. Kartofle ekologiczne są wtedy tańsze od zwykłych.

Dlatego prócz bojkotu rodziców dla bezwartościowych, ogłupiających zabawek, sprzymierzyć się muszą również producenci wartościowych pomocy edukacyjnych. Musimy nauczyć rodziców, jak spędzać z dziećmi czas, aby było to korzystne dla rozwoju ich pociech.

Czas na naukę prawidłowych nawyków, nie tylko żywieniowych, ale i wychowawczych.

Koniec z oczekiwaniem od dziecka, że zajmie się same sobą, bawiąc się samo ogłupiającą zabawką w swoim pokoju. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za rozwój kolejnego pokolenia.