Aktualności

Skandynawskie Boże Narodzenie

Duńczycy śpiewają kolędy, tańcząc wokół choinki. Chwytają się za ręce, robiąc koło wokoło drzewka, chodzą i śpiewają.

Obchodzą Wigilię i to wtedy przychodzi Święty Mikołaj i przynosi prezenty.

Wigilia jest w Danii dniem wolnym od pracy.

Główną potrawą bożonarodzeniową jest pieczona kaczka z jabłkami, podawana z gotowanymi całymi kartofelkami, często karmelizowanymi i ciepłą, marynowaną czerwoną kapustą.

Charakterystycznym duńskim zwyczajem jest jedzenie deseru ryżowego Ris ala mande w wigilijny wieczór. Nazwa Ris ala mande oznacza ryż z migdałem. Ugotowany z laską wanilii, albo raczej rozgotowany ryż zmieszany ze ubitą śmietanką kremówką tworzy pudding. jedni podają pudding zimny z ciepłą konfiturą wiśniową, podczas gdy inni wolą pudding ciepły. Ja należę do tych drugich.

W ryżu znajdują się kawałki migdałów, a wśród nich jeden cały migdał. Ten, kto znajdzie cały migdał otrzymuje małą nagrodę: piernikowe serce w czekoladzie lub niewielki upominek.

Częścią gry jest ukrywanie, że znalazło się migdał, aby reszta gości zjadła pudding do końca, w poszukiwaniu całego migdała. Nie jest to łatwe zadanie, szczególnie po obfitym wigilijnym obiedzie.

Duńczycy jedzą też na święta małe pączuszki posypane cukrem pudrem. Serwuje się one z dżemem truskawkowym lub malinowym.

W grudniu pije się Gløgg grzane wino z przyprawami i bakaliami. W sklepach w grudniu można znaleźć kilka rodzajów świątecznego piwa.

Po wieczornym obiedzie rodzina gromadzi się wokół choinki i śpiewa świąteczne piosenki, trzymając się przy tym za ręce. Chodzą przy tym wokół choinki, a nawet po całym domu.

Duńskie dzieci wierzą w Świętego Mikołaja. Wierzą też w elfy, które mieszkają na strychach, spiżarniach i podobnych miejscach. Choć nam będzie się wydawać to dziecinne, dorośli traktują elfy bardzo poważnie. Duńczycy nazywają je nisser (jeden elf to nisse).

Prezenty rozdaje zwykle jedno z dzieci, rzecz jasna w Wigilię.