Minął już rok z czasopismem Misericordia. Rok temu, pod koniec 2014 roku, redaktor naczelna czasopisma Misericordia – Agnieszka Przybyszewska zaproponowała mi napisanie dwóch artykułów. Tak sie zaczęła nasza owocna współpraca, która trwa do dziś.
Przez ten rok powstało 12 tekstów o rozwoju, edukacji i wychowaniu dziecka. Mają one stałe miejsce – dwie pełne strony.
Skąd problemy neurologiczne u niemowląt?
W styczniu 2015 roku napisałam tekst o braku zaufania do Boga i konsekwencjach brania spraw we własne ręce. Dzieje się tak, kiedy szczególnie nam na czymś zależy, na przykład na idealnym porodzie. Choć modlimy się o udany poród to trudno nam pozostawić sprawy własnemu biegowi i zaufać Bogu. Z pieczołowitością wybieramy szpital, lekarza prowadzącego, położną, a bywa że nawet datę. Kontrola nad wydarzeniami jest niestety ułudą. Konsekwencje powalają na kolana.
Artykuł pokazywał mechanizm funkcjonowania służby medycznej w dużych miastach. Odpowiadał też częściowo na pytanie, dlaczego tak dużo niemowląt ma problemy neurologiczne.
Co wiemy o rozwoju w pierwszym roku życia?
W lutym 2015 roku skupiłam swoją uwagę na pierwszym roku życia dziecka, który ma zasadnicze znaczenie dla całej przyszłości. Wprawdzie otaczamy niemowlę ciepłem, dbamy o bezpieczeństwo, czystość i odpowiednie żywienie, jednak w pierwszym roku życia najpoważniej krzywdzimy dziecko neurologicznie, ograniczając jego rozwój.
Artykuł zwracał uwagę jak ważna jest umiejętność właściwego pełzania naprzemiennego z właściwą dynamiką dla dalszych sukcesów w edukacji i życiu zawodowym.
Co potrafią małe dzieci?
Dzieci wiedzą tylko tyle, ile my dorośli sądzimy, że są w stanie wiedzieć. Mimo iż starają się nam udowodnić na wiele sposobów, że mają niezwykłą pamięć i chętnie uczą sie wszystkiego, co nowe, to my rodzice i pedagodzy robimy wszystko, aby uczynić z czytania tajemnicę.
Artykuł prześmiewał nasze stereotypy myślenia i oczekiwania względem małych dzieci.
Czy szczęścia można nauczyć?
W kwietniu 2015 roku rozważałam, czy możemy nauczyć dziecko być szczęśliwym. Odkrywałam mechanizmy budowania poczucia własnej wartości zaufania do siebie, odporności na manipulacje.
Artykuł miał nakłaniać do refleksji nad emocjami, które pojawiają się każdego dnia w naszym umyśle i domu.
Czy dostrzegasz,wspaniałość swojego dziecka?
W maju 2015 pisałam tekst do numeru czerwcowego, który poświęcony był dziecku, z racji Dnia Dziecka. Pokazywałam w nim, czego dziecko może się nauczyć i jakimi zdolnościami dysponuje. Niestety nierozwijane zanikają, to jest przyczyną, dlaczego nie dostrzegamy geniuszu dzieci szkolnych.
Artykuł miał otworzyć oczy rodzicom, aby dostrzegli, jak cudowne mają dziecko.
Gdzie jest kraina mlekiem i miodem płynąca?
W czerwcu, z myślą o numerze wakacyjnym pisałam o wyjazdach zagranicznych. Wielu Polaków wyjeżdża za granicę już nie tylko na wakacje, ale do pracy lub na studia. Jedni na krótko, inni na dłużej, albo na zawsze. Ci, którzy zostają żałują, że nie mają tyle szczęścia, umiejętności lub odwagi. W państwach postkomunistycznych panuje przekonanie, że ludziom na zachodzie żyje się łatwiej i lepiej. Trudno temu zaprzeczyć, ale mieszkanie za granicą ma nie tylko plusy.
Artykuł miał nakłonić do refleksji i wywołać wdzięczność za to co mamy. Przy okazji pokazywał wyzwania czekającego rodzica, który wychowuje dziecko za granicą.
Kto jest nauczycielem twojego dziecka?
W sierpniu 2015 roku, do numeru wrześniowego, rozpoczynającego rok szkolny, pisałam o szkole, W polskich szkołach rośnie odsetek dzieci, które nie radzą sobie z wyzwaniami, jakie stawia szkoła, a odsetek dzieci z dysleksją przekracza średnią europejską. W większych miastach na dysleksję cierpi co trzeci uczeń. Ponadto 30% uczniów ma inne problemy rozwojowe, które skutkują problemami w nauce – twierdzą nauczyciele.
Artykuł dewastował oczekiwania rodziców względem szkoły i pokazywał, jak osiągnąć sukces.
Czy kochasz matematykę?
Blisko jedna trzecia Amerykanów wolałaby umyć swoja łazienkę niż rozwiązać problem matematyczny. To nastawienie przekazujemy naszym dzieciom. Ale nie musi tak być. Małe dzieci mają naturalne zdolności matematyczne, które można zaobserwować już w pierwszym tygodniu życia.
We wrześniu kontynuowałam tematykę szkolną. Poprzedni artykuł przybliżał naukę czytania. Tekst do numeru październikowego poświęcony był nauczaniu matematyki.
O której godzinie położyć dziecko spać?
W październiku 2015 pisałam tekst do numeru listopadowego, który nawiązywał do Święta Zmarłych. Uznałam, że warto porozmawiać wtedy o śnie. W artykule zamieściłam informację, ile godzin powinno spać dziecko w zależności od wieku. Wskazałam rodzicowi, co przeszkadza w poprawnym rytuale wieczornym i jak sprawić, aby dziecko kładło się spać wcześniej.
Artykuł nie tylko pokazywał udokumentowaną badaniami właściwą liczbę godzin snu, ale pokazywał konsekwencje braku takiej liczby godzin snu.
Czym jest szczęście rodzinne?
W listopadzie 2015 roku powstał artykuł do numeru grudniowego, który nawiązywał do Świąt Bożego Narodzenia i Świętej Rodziny. Zaprezentowałam w nim, jakimi wartościami kieruje się współczesna rodzina. Dla blisko 90% rodziców najważniejszą wartością, którą kierują się w życiu jest szczęście rodzinne.
Artykuł ukazywał, dlaczego nieustannie za nim gonimy i co zrobić, żeby w końcu je złapać.
Czy uczymy zaufania?
Ostatni artykuł, który napisałam w grudniu 2015 roku, trafił już do numeru noworocznego. Styczniowy numer Misericordii poświęcony był zaufaniu Bogu i hasłu “Jezu ufam Tobie”. Rozważałam w nim na ile ufamy Bogu i na ile pozwalamy zaufać Bogu naszym dzieciom.
Artykuł pokazywał, dlaczego dzieci ufają obcym, mimo iż ostrzegamy je i tłumaczymy jakie to ryzykowne.
I co dalej?
Przed nami kolejny rok, dobrze zaczęty. Przedwczoraj wysłałam do redakcji kolejny tekst, który ukaże się w lutowym numerze Misericordii. jeszcze nie zdradzę tematyki. Sami sprawdźcie.
Gdzie można nabyć Misericordię?
Micericordia jest biuletynem Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ożarowie Mazowieckim. Czasopismo można nabyć podczas niedzielnych mszy świętych na początku miesiąca.
Numery archiwalne oraz bieżące są do nabycia w Instytucie Rozwoju Małego Dziecka w przerwie szkoleń dla rodziców. Aby koszty numeru się zwróciły, “co łaska” powinno wynosić nie mniej niż 3 złote. Wszyscy autorzy tekstów oraz redakcja pracują nad każdym numerem charytatywnie.