Dwa lata różnicy – to najbardziej typowa różnica wieku rodzeństwa. Wiele matek pod koniec pierwszego roku życia dziecka rozważa drugą ciąże.
Co przemawia za szybką decyzją o drugim dzieckiem?
Matki zazwyczaj chcą przedłużyć urlop macierzyński czy wychowawczy. Nie są pewne swojej sytuacji zawodowej i wolą kontynuować nieobecność.
Wiele matek chciałaby jak najszybciej zakończyć okres pieluch. To najczęściej powtarzany argument, ale czy nie zbyt naciągany.
Współcześnie coraz dłużej używamy pieluszek, bo wzrasta poziom zamożności. Poza tym jest to łatwiejsze niż nauka korzystania z nocnika.
W latach siedemdziesiątych dzieci roczne umiały już korzystać z nocnika, podczas gdy obecnie większość dwuletnich maluchów nadal nosi pieluchy. Nie jest rzadkością, że pieluchy mają nawet trzylatki.
Czy wiec stanowi dużą różnicę, czy będziemy używać pieluszki dwa razy po dwa lata, czy raz cztery lata?
Kolejnym częstym argumentem jest bliski kontakt dzieci w podobnym wieku. Rodzice sądzą, że ich dziecko będzie miało się z kim bawić. Nic bardziej mylnego.
Zazdrość między rodzeństwem jest wszechobecna. Można to częściowo zrozumieć wyobrażając sobie, że mąż przychodzi do domu z inną kobietą i oznajmia, że od dziś nasza rodzina się powiększy, a przy tym będziemy bardzo szczęśliwi i będziemy się świetnie bawić.
Nawet jeśli maluch mówi, że chce mieć brata lub siostrę, to ma na myśli towarzystwo do zabawy, ale nie zdaje sobie sprawy, że tego kolegi czy koleżanki nie będzie można wyprosić z domu, kiedy się pokłócą. Nie zdaje sobie sprawy, jak trudno będzie znieść, kiedy rodzice będą się zachwycać nowym dzieckiem. Nie zdaje sobie sprawy, że rodzice będą mieli dla niego znacznie mniej czasu.